niedziela, 18 sierpnia 2013

Galette z pomidorami i mozzarellą

„Addio pomidory! Addio ulubione!
Słoneczka zachodzące za mój zimowy stół!”
Jeremi Przybora

Galette z pomidorami i mozzarellą

Przepis ten chodził za mną od kilku tygodni, zapisałam go sobie w zamierzchłych czasach na karteczce i tak sobie mieszkał w książce kucharskiej. Teraz w nowych nabytkach książkowych zauważyłam, że pojawia się pod nazwą tarta rustykalna. No nie wiem. Nie jestem przekonana. Pozostanę przy Galette. Druga sprawa, to pomidory. Pojawiły się te najsmaczniejsze, gruntowe. Cóż, zabrałam się do pieczenia.


Galette z pomidorami i mozzarellą

Z podanych składników należy zagnieść elastyczne ciasto. Ciasto zawinąć w folię do żywności i chłodzić, przez co najmniej 2 godziny. Otrzymamy dwie porcje ciasta. Jeśli to za dużo, ciasto można przechowywać do 2 dni w lodówce lub zamrozić. Najlepiej zamrażać już w formie płaskiego placka. Dzięki temu szybko się rozmrozi i po nałożeniu dowolnego w sumie nadzienia mamy szybki obiad lub kolację. Ciasto świetnie sobie radzi z wilgotnym nadzieniem.

Galette z pomidorami i mozzarellą

Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Schłodzone ciasto trzeba rozwałkować, potrzebujemy koła o średnicy 23 cm i jeszcze dodatkowo 4 cm brzegu, może być nieregularny.  Ciasto układamy na pergaminie do pieczenia. Nie potrzebujemy żadnej formy. Mozzarellę ścieramy na tarce o dużych oczkach, siekamy garść bazylii i mieszamy razem. Będą stanowiły bazę. Ser równomiernie rozkładamy na cieście, solimy. Następnie kroimy pomidory w plastry i układamy na serze z bazylią, doprawiamy do smaku.

Brzeg ciasta zawijamy. Pieczemy 30 do 40 minut, aż ciasto będzie złociste i chrupiące. Środek może jeszcze wtedy być mokry. Ser i sok z pomidorów potrzebują ok. 15 min po wyjęciu z pieca żeby zastygnąć.Galette po upieczeniu można udekorować świeżymi liśćmi bazylii. Najlepsze jest w dniu upieczenia, ale może być doskonałe, jako lunch następnego dnia do pracy.

Galette z pomidorami i mozzarellą

Składniki na 2 porcje Galette:
50 ml kwaśnej śmietany
50 ml zimnej wody
250 gram mąki pszennej (pół na pół z pełnoziarnistą)
50 gram mąki kukurydzianej
1 łyżeczka cukru
0,5 łyżeczki soli
100 gram masła (schłodzone i starte na tarce)

Nadzienie na jedną porcję:
75 gram mozzarelli
Duża garść listków świeżej bazylii do nadzienia
3 lub 4 pomidory gruntowe
Kilka listków świeżej bazylii do dekoracji

4 komentarze:

  1. AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAaaaaaaamniammniam %-D
    To skoro nagrzałaś piekarnik to otwórz drzwi - już pędzimy! ;)

    Co do nazwy: to jak najbardziej "Tarte rustique aux tomates" - ja to znam pod tą nazwą ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tam, oj tam. "Galette" i już ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Karol, wersja z pieczarkami była fantastyczna!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się ! I jesteście ze mnie dumni, prawda? Nie wyrwałam Wam jej z rąk celem zrobienia zdjęcia ;-) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń