„Ludzie (...) nigdy nie doceniają wolności, aż ja stracą.
Zawsze są gotowi sprzedać swe prawo za miskę soczewicy.”
Poul Anderson
Koniec lata przywitał nas deszczem i zimnymi wieczorami. To oznacza dużo rozgrzewających zup, najlepiej takich, żeby starczyło również do pracy następnego dnia. Serek i pomidor już nie wystarczają.
Przepis niejako na zamówienie. Czerwona soczewica zawiera dużo białka, żelaza, wapnia i mnóstwo witamin. I ma niski indeks glikemiczny stąd dzisiejszy przepis dedykuję M.
Pora kroimy w dość spore półtalarki, cukinię i pieczarki w plastry. W rondlu o grubym dnie smażymy pora i pieczarki, kiedy się podduszą, dodajemy czosnek, imbir i papryczki chili. Jeśli dzieci nie lubią mocno ostrych zup, proponuję zrezygnować z papryczek chili i ew. połowy czosnku. Następnie dodajemy przyprawy, wszystkie oprócz czarnuszki, mieszamy, pachnie wspaniale ;-) Wlewamy wodę, lub bulion i pomidory. Solimy.
W osobnym garnku gotujemy soczewicę, nie misi być miękka, dogotuje się w zupie. Odcedzamy i dodajemy do zupy. Gotujemy kilka minut. Na koniec dodajemy cukinię. Gotujemy dalej przez około pół godziny. Możemy również dodać soczewice prosto do wywaru i w nim gotować, pilnując żeby się nie rozpadła.
Generalnie por w tej zupie jest raczej konieczny, można go zastąpić cebulą. Cukinia i pieczarki trafiły do niej niejako z przypadku. Można dodać jakąś zapomnianą marchew, ostatniego ziemniaka. Jeżeli lubimy mniej gęste zupy można zmniejszyć ilość soczewicy do 100 – 120 gram. Na koniec zupę próbujemy, ewentualnie dodajemy soli i pieprzu.
Życzę wszystkim w tym sobie poprawy pogody. Może natura zauważy, ze jeszcze mamy lato ;-)
Składniki:
Duży por
Młoda, niewielka cukinia
4 ząbki czosnku
4 pieczarki
1 cm świeżego imbiru (lub więcej)
2 papryczki chili (małe)
150 gram czerwonej soczewicy
500 ml pomidorów (passata i puszkowe)
750 ml wody (lub bulionu)
4 łyżeczki mielonego kuminu
2 łyżeczki czarnuszki
Łyżeczka kurkumy
Łyżeczka papryki
oliwa z oliwek- około 3 łyżki
3 ziela angielskie
2 liście laurowe
Sól i pieprz do smaku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz